Koparka, ładowarka czy… koparkoładowarka?

Maszyny budowlane – pojęcie szerokie jak delta Nilu. Koparki, ładowarki, spycharki i… dużo, dużo więcej. Regem Service, jako firma zajmujące się serwisem maszyn Liebherr, wie o nich wszystko. Ale być może wśród Was są tacy, którzy chcieliby się dowiedzieć na ich temat ciut więcej. W końcu jak to mówią – od przybytku głowa nie boli. Zwłaszcza od przybytku wiedzy.

Głównym aspektem, jaki warto poruszyć w temacie maszyn budowlanych, jest nazewnictwo – bo czasem bywa ono mylące. Pewnie nie raz zdarzyło Wam się jechać z prędkością 20 kilometrów na godzinę za jedną z maszyn, które właśnie opuściły budowę (tak, 20km/h – przez grzeczność omijamy takie ekstremum jak walec) i mruczeć pod nosem „znów te koparki…”. A tymczasem jest bardzo prawdopodobne, że to wcale nie była typowa koparka.

To ile w końcu jest tych koparek?

Zatem – do rzeczy. Coś, co nazwaliście koparką, mogło w rzeczywistości być… koparkoładowarką. Różnica jest zasadnicza i jeśli dopiero teraz usłyszeliście ten podział to na pewno intuicyjnie rozumiecie na czym on polega.

Zgadza się – koparka posiada tylko jedno główne narzędzie pracy – wysięgnik, na końcu którego znajduje się… no właśnie, niekoniecznie łyżka! Owszem, takie koparki na pewno widzimy najczęściej, ale osprzęt równie dobrze może stanowić: młot wyburzeniowy, frezarka, rozdrabniacz, chwytak, a nawet… młot pneumatyczny czy chwytak elektromagnetyczny.

Na poniższym zdjęciu zdecydowaliśmy się jednak na klasykę – koparkę kołową marki Liebherr.

Liebherr_

Koparkoładowarka z kolei jest oczywiście połączeniem dwóch urządzeń – koparki i ładowarki. Oprócz wysięgnika z (najczęściej) łyżką przeznaczoną do kopania, po drugiej stronie maszyna wyposażona jest w drugi układ roboczy – najczęściej w postaci dużej, szerokiej łyżki, spotykanej w ładowarkach. Ale uważny czytelnik na pewno wyłapał już słowo „najczęściej”. Tak jest – z „tej strony” też mamy wiele zastosowań, bo osprzęt mogą stanowić: lemiesz do śniegu, widły paletowe, zamiatarka, młot wyburzeniowy, frezarka, wiertnica czy młot wyburzeniowy. Z tego powodu koparkoładowarka jest jedną z najbardziej uniwersalnych maszyn budowlanych.

Ważną cechą, odróżniającą koparkoładowarkę od koparki jest również to, że konstrukcja tej pierwszej oparta jest zwykle na konstrukcji traktora o napędzie kołowym (rzadziej gąsienicowym), przez co dużo bardziej przypomina standardowy pojazd.

Aby sprawiedliwości stało się za dość dodajemy – ładowarka to oczywiście kołowe lub gąsienicowe urządzenie, wyposażone tylko w jeden układ roboczy – jeden z tych, które wymieniliśmy parę linijek wyżej.

Różnice najłatwiej zobaczyć na zdjęciu – tutaj ładowarka Liebherr.

ładowarka liebherr

A czy spychacz na pewno spycha?

I to też jest ciekawe pytanie! Ale odpowiedzieć na nie raczej trudno, bo… nie ma takiej maszyny budowlanej jak spychacz. Jest spycharka. Tak, wiemy, trochę się „czepiamy”… Ale ten wpis jest właśnie po to, żeby pewne kwestie wyjaśnić raz na zawsze.

I wyjaśnimy drugą – spycharka to urządzenie, które często jest mylone z dobrze już nam znaną ładowarką. Szczerze – nie mamy pojęcia dlaczego. Owszem, przy odrobinie wprawy, łyżką od ładowarki można zepchnąć nieco urobku, ale przecież to nie o to chodzi. Aby ostatecznie rozwiać wątpliwości prezentujemy zdjęcie najprawdziwszej spycharki gąsienicowej Liebherr:

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

spycharka Liebherr

Prawda, że ładna?

Dlatego podsumujmy – spycharka spycha. Pod warunkiem, że jest spycharką.